Świat Książek

MalyMol

"Nastoletnie szaleństwa rozwijają mózg"

"Masz w domu szalejącego nastolatka? Nie martw się. Jego wyskoki świadczą o coraz lepiej funkcjonującym mózgu.

Człowiek chyba nigdy nie popełnia tylu głupstw i nie jest tak skłonny do ryzyka, jak w okresie dojrzewania. Nastolatki bez przerwy pakują się w kłopoty i podejmują różne niebezpieczne działania, nie zważając na ich konsekwencje. Jedni poprzestają na papierosie wypalonym po kryjomu w szkolnej toalecie, inni potrafią położyć na szali nawet swoje życie, próbując narkotyków lub uprawiając seks z przygodnymi partnerami. W dodatku ten nieustanny bunt, który doprowadza rodziców do rozpaczy!

Dotychczas naukowcy sądzili, że przyczyną tego często szalonego i niezrozumiałego zachowania nastolatków jest niedojrzały mózg. Najnowsze badania wskazują jednak, że może być wręcz odwrotnie! Skłonność do ryzykownych wyskoków świadczy właśnie o dojrzałości mózgu młodego człowieka – twierdzi zespół neurologów z Emory School of Medicine w swoim artykule opublikowanym w PloS One. Za pomocą najnowszego typu funkcjonalnego rezonansu magnetycznego, tak zwanego obrazowania dyfuzyjnego (DTI), badacze przez trzy lata obserwowali mózgi 91 nastolatków w wieku 12-18 lat, chcąc określić związek pomiędzt dojrzałością mózgu a zachowaniem młodych ludzi. Przedmiotem ich badania była przede wszystkim łącząca neurony biała materia, bo w miarę dojrzewania mózgu staje się ona się coraz bardziej gęsta i lepiej zorganizowana."

Jeśli rodzice krótko was trzymają kupcie nowego Newsweek'a i pokażcie im tem artykuł.